Jedno jajko z frywolitka wygladalo samotnie stad postanowilam dorobic wiecej w roznych kolorach. Z czasem zaczelam poszukiwac innych materialow, grubszych, odmiennych w strukturze. Tak powstalo jajko ze sznurka zwanego szpagatem oraz kolejne owiniete sznurkiem grubym jak do snopowiazalki.
Takie byly moje pisankowe inspiracje. W Wielki Piatek nastal czas na tradycje, czyli przygotowanie jajek do Swieconki. Rok temu moja sasiadka poprosila mnie czy moglabym pokazac jej jak robie pisanki-skrobanki i byla tak zauroczona sposobem wykonanie tego rodzaju pisanek, ze w tym roku juz miesiac temu upewniala sie czy na pewno bede chetna zeby z nia i jej dziecmi spotkac sie na robienie jajek. Tym razem nawet chlopaki przysiadly sie i wyskrobaly po jednym jajku. Bylo to bardzo mile spedzone popoludnie. Najpiekniejsze skrobanki robi moja corka, Marta. Marta ma talent to rysowania, malowanie oraz fotografii, stad jej oko i rece pracuja troche inaczej.
Pisanki gotowe, baranek z masla zrobiony, pozostaje udekorowanie koszyka i wyswiecenie.
Zycze wszystkim, ktorzy mnie tutaj odwiedzaja bardzo serdecznych Swiat Wielkanocnych, bogato zastawionego stolu oraz radosci z dzielenia sie jajkiem z najblizszymi.
Śliczne jajeczka i przemiłe spotkanie;-)
ReplyDeleteLubię takie rękodzielnicze sesje.
Pozdrawiam i życzę zdrowych i szczęśliwych świąt.
Smacznego jajeczka Wielkanocnego,
ReplyDeletedużego zająca czekoladowego,
zdrowia niezawodnego, wielu radości,
przez całe Święta samej wesołości.
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych rodzinnego ciepła, wiosennego nastroju...
życzę tego dla całej rodzinki
Halinko Kochana - życzymy Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych :)
ReplyDeleteW tym roku na samiutkie Święta pochorowałam się, więc jestem zdana na starsze dzieci i plastelinowe wyklejanki na jajkach Zośki :DDDDDDDDDDD Z kuchni dobiega tradycyjna świąteczna kłótnia. Jerzy właśnie zabrał koszyczek i poszedł do kościoła. Idę się położyć i spróbuję nie wykaszleć płuc :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD