Jola z “Z innej bajki” oraz Kasia z “To i owo, czyli rzeczy różne i inne” mialy spotkac sie w Dziekanowicach, ale nie dojechaly z racji pogody. Jola wybrala sie do Swołowa i bardzo ciekawie opisala ten wyjazd na swoim blogu. Wzmianka o Dziekanowicach przywolala wspomnienia z wizyty w kraju w 2010 i wycieczce z dziecmi oraz bratem do Wielkopolskiego Parku Etnograficznym w Dziekanowicach. Musze dodac, ze jestem z urodzenia Wielkopolanka; nawet ladnie to brzmi, prawda? i bardzo lubie ten region Polski. Dziewczyny na pewno kiedys dojada do Dziekanowic i zdadza z tego relacje, a wiec radze zagladac do ich blogow.
Poszperalam wsrod zdjec, i wybralam te, ktore moim zdaniem najlepiej zobrazuja to tak bardzo urokliwe miejsce. Spacerujac wsrod tych zabudowan wiejskich mozna zapomniec, ze mamy XXI wiek.
Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach jest oddzialem Muzeum Pierwszych Piastow na Lednicy. Kilkugodzinny spacer wsrod chat chlopskich z regionu Wielkopolski pozwala zapoznac sie z atmosfera wsi tego regionu z przelomu XVIII I XIX wieku. W zaleznosci od zamoznosci gospodarza, chaty roznily sie iloscia izb oraz wyposazeniem. Duzo smiechu wywolywalo zgadywanie uzytecznosci narzedzi gospodarskich. Ja pamietalam niektore z wakacji spedzonych na wsi u dziadkow, ale byly tez i takie ktore widzialam po raz pierwszy.
Kilka budynkow ilustrowalo warunki zycia rodzin rzemieslnikow np. dom garncarza, szewca, czy kolodzieja. Nieodlaczna czescia wsi byl oczywiscie kosciol, zabudowania dworsko-folwarczne oraz kuznia i karczma.
Z krajobrazem Wielkopolskiej wsi musza rowniez kojarzyc sie wiatraki typu kozlak, ale o wiatrakach bedzie innym razem poniewaz UWAGA ja jestem wnuczka mlynarza, moj dziadek mial wiatrak i wakacje spedzone na wsi to jest jedno z najlepszch wspomnien z mojego dziecinstwa warte osobnego wpisu.
Dziekanowice to nie tylko Park Entograficzny. Promem mozna dostac sie na Ostrów Lednicki gdzie znajduja sie pozostalosci grodu zwiazanego z czasami panowania Mieszka I i Boleslawa Chrobrego; cd. nastapi.
Czekam. Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg - jesteś zaskakująca Halinko - wnuczko młynarza:)
ReplyDeleteach, Halinko miło na sercu się zrobiło oglądając Twoim okiem Dziekanowice :-))) Strojna kapliczka na tle bielonej chaty to też moje ukochane zdjęcie :-))))))
ReplyDeleteJa z racji szaleństwa kiermaszowego połączonego z "rzucaniem oka" na naszych chłopaków nigdy nie miałam okazji obejrzeć wszystkich chat w środku - dziękuję więc podwójnie za Twoje zdjęcia, Dziewczyno z Dziadkowego Wiatraka :-)))) I tak jak Kasia ,czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :-))))