Dzisiaj uniesiemy sie troche ponad ziemie.
Jedni lubia latac samolotami, inni nie i ja naleze do tej pierwszej grupy. Uciazliwe jest tylko czekanie na lotniskach w dzisiejszych czasach kiedy to wymagane jest pojawienie sie na 3 godziny przed wylotem. Sam przelot, szczegolnie gdy celem jest nowe miejsce to ogromna frajda. Poznalam troche wschodnia czesc Stanow i jeszcze tam kiedys wroce, marza mi sie Hawaje, Argentyna oraz Chile, ale najczesciej latam ponad Atlantykiem poniewaz moj dom rodzinny jest w Poznaniu, a w Hillsborough, Stanie New Jersey zamieszkuje obecnie. Gdy lece do Polski to oczy sie smieja, a moze raczej
lzawia na widok Lawicy; laduje w Newarku (lotnisko w stanie New Jersey) i mysle sobie jak dobrze jest byc w domu. Mozna dostac zawirowania, prawda? kocham te dwa domy i w obydwu czuje sie swietnie.
Dzisiaj kilka powietrznych zdjec z moich przelotow.
![]() |
Poznań, Osiedle Rataje |
![]() |
Łazarz, część Dzielnicy Grunwald z Halę Arena |
![]() |
Zarośnięty stadion im.
Edmunda Szyca (wcześniej im. 22 Lipca),
obecnie przeznaczony do rozbiórki
oraz słynne
targowisko przy ulicy Bema
|
![]() |
Dzielnica Wilda |
Zdjęcia poniżej przedstawiają Stan New Jersey z widokiem na Manhattan oraz zaplecza miasta czyli magazyny i sieć autostrad.
W lutym 2013 moj przelot z Europy do USA zostal urozmaicony o ladowanie w Kanadzie. Okazalo sie, ze nad Atlantykiem pogoda byla wyjatkowo wietrzna i juz przed startem poinformowano nas, ze bedzie ladowanie w Kanadzie w celu doladowania paliwa. Dla wyjasnienia, lot z Europy do USA jest pod wiatr stad przelot jest czesto o godzine dluzszy, a gdy burze szaleja nad Oceanem to samolot zuzywa wiecej paliwa. Podroz zaczela sie wydluzac, ale miedzy-ladowanie okazalo sie calkiem ciekawym doswiadczeniem. Otoz wyladowalismy w Gander, porcie lotniczym polozonym w Nowej Funlandii, Kanadzie. Jest to lotnisko gdzie samoloty czesto doladowuja paliwo i nie byloby w tym nic specjalnego gdyby nie wydarzenia z dnia 11 wrzesnia 2001
roku. Po ataku terorystycznym na Wieze World Trade Center w Nowym Yorku oraz
budynek Pentagonu, wszystkie lotniska w USA zostaly zamkniete, cisza na niebie, a samoloty bedace juz w powietrzu skierowano do Kanady. W Gander wyladowalo wowczas 39 samolotow niosacych okolo 6700 ludzi z 100 krajow. Mieszkancy tej malej miejscowosci zaopiekowali sie wszystkimi bardzo serdecznie, karmiac i otwierajac swoje domy zupelnie obcym przybyszom. Wielu podroznych wrocilo pozniej do Gander z cieplymi podziekowaniami.
Oto kilka zdjec z tego miejsca:
![]() |
Lokalizacja Gander |
![]() |
Budynek lotniska |
![]() |
Lotnisko |
![]() |
Miejscowosc Gander |
Stara prawda "podroze ksztalca" i zachecam do wedrowek bliskich i dalekich.
Halinko, to bylo 11 wrzesnia, a nie w sierpniu.
ReplyDeleteSwiat wyglada zupelnie inaczej z samolotu, czasem trudno rozpoznac dobrze znane zakatki, inna perspektywa nieco myli zmysly. Bardzo ciekawe zdjecia!
Usciski
Dzieki za korekte, oczywiscie, ze wrzesien. Poznanskie dzielnice oraz okoliczne wioski rozpoznaje, ale sa to lata mieszkania. Pozdrawiam serdecznie.
DeleteOj, fajnie,ze lubisz latać. Ja się niestety zaliczam do tej drugiej grupy :(
ReplyDeleteMoze jeszcze kiedys polubisz :-)
DeleteSuper! :)
ReplyDeleteWygląda jak coś z innego świata, a twoje zdjęcia robią to pięknie! Niesamowity widok!
ReplyDelete