Wielkanoc to czas na pisanki, skrobanki. Nie wiem skad wywodzi sie tradycja skrobania pisanek. Moze kiedys znajde czas i poszperam po internecie. Ja nauczylam sie od Mamy. W Wielka Sobote rano gotowalo sie jajka ze suchymi luskami cebuli, ktore nadawaly jajkom brazowy kolor. Nastepny etap to bylo skrobanie wzoru.
Podtrzymuje ta tradycje, nie tylko dlatego, ze ja lubie, ale rowniez i dlatego zeby dzieci mialy co pamietac. Od okolo dwoch lat Marta towarzyszy mi w tych artystycznych poczynaniach i w tym roku jej pisanka to juz prawdziwe arcydzielo.
Przecudne te Twoje pisanki :)
ReplyDeleteTrafiłam tu przez przypadek szukając wzorów na moje pisanki. Ale Twoje mnie zachwyciły.
Blog równie ciekawy, więc jeśli pozwolisz będe częściej zaglądać. Zwłaszcza że Stany bardzo mnie ciekawią, bo mój narzeczony tam mieszka i pracuje od dłuższego czasu, a ja już wkrótce do niego dołącze :)
Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę!
Te najladniejsze pisanki to dziela mojej corki. Lubie z nia skrobac jajka poniewaz ona jest bardzo tworcza.
ReplyDeleteStany sa bardzo ciekawe i inne zarazem. Czasami zalezy gdzie sie trafi np. wybrzeze wschodnie rozni sie od zachodniego, poludnie jest jeszcze inne. W duzych miastach latwiej mozna sie zaasymilowac, ale rowniez i zagubic. Peryferie to tradycja i niekiedy przelamywanie barier z lokalnymi. Ja lubie tutaj przestrzen poniewaz jestem osoba spedzajaca stosunkowo duzo czasu na powietrzu, lubie rowniez tutejsza organizacje pracy, pracuje na uniwersytecie. Kultura jest inna i sa dni kiedy tesknie za krajem, ale gdy jestem w kraju tesknie za Stanami. Mam dwa kraje, ktore lubie i moglabym mieszkac w obydwu poniewaz w kazdym dobrze sie czuje. Mam nadzieje, ze bedzie sie Pani tutaj podobac, zycze tego z calego serca oraz oczywiscie Wesolych Swiat.